PIĘKNE I BESTIA
Jerzy Hoffman i Bohaterki jego filmów
w karykaturach Dariusza Łabędzkiego
oraz fotografiach Zenona Żyburtowicza
Pokaz zdjęć i karykatur inspirowanych filmami Jerzego Hoffmana
październik – listopad 2017
„Piękne” – polskie aktorki znane z takich produkcji, jak m.in. „Pan Wołodyjowski”, „Potop”, „Znachor” czy „Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem” oraz „Bestia” – reżyser Jerzy Hoffman przedstawieni zostaną w dwóch odsłonach – na portretach i fotożartach autorstwa Zenona Żyburtowicza oraz w karykaturach i rysunkach Dariusza Łabędzkiego. Wystawa obejmie zdjęcia oraz karykatury portretowe wykonane różnymi technikami, np. akwarela, airbrush, pastel, tusz, techniki mieszane. Zobaczymy na nich wizerunki Hanki Bielickiej, Małgorzaty Braunek, Barbary Brylskiej, Katarzyny Bujakiewicz, Bożeny Dykiel, Anny Dymnej, Małgorzaty Foremniak, Ireny Karel, Izabelli Scorupco, Elżbiety Starosteckiej, Grażyny Szapołowskiej, Beaty Tyszkiewicz, Nataszy Urbańskiej, Ewy Wiśniewskiej, Magdaleny Zawadzkiej oraz Jerzego Hoffmana.
Prezentacji towarzyszyć będzie kalendarz na 2018 rok z reprodukcjami dzieł wydany z okazji 85 urodzin Jerzego Hoffmana oraz jubileuszu 40-lecia Muzeum Karykatury.
Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego od 40 lat popularyzuje sztukę karykatury i satyry, organizując liczne wystawy w Polsce i na świecie, prowadząc badania naukowe, opracowując i udostępniając wyjątkową kolekcję rysunków, grafik, plakatów, malarstwa i rzeźby. W jego zbiorach znajdują się także unikatowe druki, w tym satyryczne i humorystyczne kalendarze oraz pocztówki, książki o tematyce związanej z karykaturą, albumy i katalogi wystaw, czasopisma satyryczne i humorystyczne, materiały o charakterze dokumentacyjnym dotyczące artystów uprawiających karykaturę.Muzeum Karykaturypowstało w roku 1978. Jego twórcą, a później długoletnim dyrektorem był znakomity rysownik i satyryk Eryk Lipiński. W 1983 roku muzeum zaprosiło zwiedzających do swojej stałej siedziby przy ulicy Koziej 11 w Warszawie. Od 2002 roku instytucja nosi imię swego założyciela. Rok 2018 to dla Muzeum Karykatury rok jubileuszowy, który pragniemy zainaugurować wyjątkowym wydarzeniem i towarzyszącą mu publikacją.
„Piękne i Bestia” to tytuł projektu inspirowanego twórczością niezwykłej osobowości polskiego kina, reżysera i scenarzysty Jerzego Hoffmana oraz kreacjami aktorek, które wystąpiły w jego filmach. Nie ma wątpliwości, że Jerzy Hoffman na stałe wpisał się do historii polskiego kina, między innymi za sprawą stworzonych przez niego historycznych dzieł, takich jak ekranizacja sienkiewiczowskiej „Trylogii”. Jego filmy stały się także punktem odniesienia dla innych twórców i inicjatorów działań artystycznych, czego dowodem jest chociażby wystawa „Piękne i Bestia” w Muzeum Karykatury i towarzyszący jej kalendarz na 2018 rok. Na kartach kalendarza znalazły się zdjęcia i karykatury związane między innymi z takimi produkcjami, jak „Pan Wołodyjowski” (1969), „Potop” (1974), „Trędowata” (1976), „Znachor” (1981), „Piękna nieznajoma” (1992), „Ogniem i mieczem” (1999), „Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem” (2003) czy „1920 Bitwa Warszawska” (2011). Tytułowe „Piękne” – polskie aktorki, którym Jerzy Hoffman powierzył role w swoich filmach oraz „Bestia” – sam reżyser przedstawieni zostali w dwóch odsłonach. Pierwsza z nich to rysunki grafika i karykaturzysty Dariusza Łabędzkiego. Druga – portrety oraz fotożarty autorstwa fotografika i reportera Zenona Żyburtowicza.
Jerzy Hoffman – trochę zaskoczony nadaniem mu „bestialskiego” przydomka, pozostawił „Pięknym” ewentualną ocenę sposobu i stylu jego pracy na planie filmowym. Jest na pewno twórcą, który potrafi w niezwykły sposób „opowiadać” o losach bohaterek swoich filmów. Jego oko – oko reżysera – pięknie obserwuje wcielające się w ich role aktorki i jest pewne efektu, który bez wątpienia wzbudzi emocje wśród widzów: od poruszenia po wzruszenie, od strachu po śmiech, od niepewności po zachwyt. Czasem jest to wynik jednej, wyjątkowej chwili, czasem – wielu spędzonych na planie wspólnie z całym zespołem godzin. Wydaje się jednak, że to nie przypadek, że aktorki w filmach Hoffmana grają w sposób niezwykły i piękny. Nawet wtedy, gdy muszą poddać się oryginalnej charakteryzacji lub zmierzyć się z zaskakującymi elementami scenografii.
„Piękne i Bestia” to już kolejny projekt Muzeum Karykatury zainspirowany filmami Mistrza. Pamiętamy sukces, jaki w 1999 roku odniosła wystawa pt. „Oooo-powieści Hoffmana, czyli filmowe Ogniem i mieczem na wesoło”. Również zorganizowana cztery lata później ekspozycja pt. „Stara Baśń na wesoło. Wokół filmu, legend i powieści” cieszyła się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających i mediów. Znów trafiamy na dobry moment i dwie niezwykłe okazje, by przypomnieć sylwetkę oraz dorobek Jerzego Hoffmana. Tak się bowiem złożyło, że 15 marca 2017 roku obchodził on swoje 85. urodziny. Razem z niezwykłymi historiami i pięknymi bohaterkami z jego filmów Muzeum Karykatury wkracza w rok 2018 związany z jubileuszem instytucji oraz planami nowych przedsięwzięć naukowych, wystawienniczych oraz inwestycyjnych.
Realizacja projektu „Piękne i Bestia” była możliwa dzięki osobistemu zaangażowaniu Państwa Jagody Prądzyńskiej-Hoffman i Jerzego Hoffmana, za co w tym miejscu składam im obojgu serdeczne podziękowania. Dziękuję również wszystkim „Pięknym” – wspaniałym kobietom i aktorkom, które wyraziły zgodę na udział w przedsięwzięciu. Za opracowanie jego koncepcji i przygotowanie odpowiedzialni byli Zenon Żyburtowicz oraz Dariusz Łabędzki, który jest także autorem projektu graficznego kalendarza. Dziękuję im obu. Słowa podziękowania kieruję również do Sponsorów i Partnerów projektu, wśród których znaleźli się Gospodarstwo Pasieczne Sądecki Bartnik sp. z o.o. oraz Państwo Anna i Janusz Kasztelewiczowie, studio graficzne Atelier A3 oraz Zakłady Poligraficzne Serigraf L. Majchrzak, I. Oppeln-Bronikowska Sp. J. Dziękuję również wszystkim Patronom medialnym, którymi są: TVP 2, Polskie Radio RDC, Miesięcznik „Stolica”, Magazyn „Ambasador”, Miesięcznik „Kino”, Tygodnik „Przegląd”, Kultura Dostępna, Gdzie? Co? Informator Kulturalny, Agencja Fotograficzna East News, Portal FilmPolski.pl oraz Portal Wirtualna Polska.
Drogi Mistrzu, Panie Jerzy, życzymy 100 i więcej lat!
…a Muzeum Karykatury? Niech mu się też wiedzie!
Elżbieta Laskowska
dyrektor Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego
DARIUSZ ŁABĘDZKI
Z wykształcenia architekt, z zamiłowania rysownik, na co dzień prowadzi studio graficzne, zajmuje się reklamą, jest wydawcą albumów i kalendarzy. Od lat promuje polską sztukę karykatury, kręci filmy i reportaże, organizuje konkursy, wystawy i plenery. Od trzech kadencji pełni funkcję wiceprezesa Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury. Jako twórca jest znany z kreatywności i świetnego warsztatu plastycznego, jako animator – z dobrej organizacji i konsekwencji w działaniu. Co kilka lat lubi zrealizować coś „dużego” – wymyśla wówczas jakieś przedsięwzięcie pozornie nie do zrealizowania i… realizuje je! Zaczęło się to w 1989 r. od zaprezentowania w redakcji „Wprost” własnych rysunków – w wyniku czego przez kolejnych 5 lat Łabędzki wykonał dla tego tygodnika 40 rysunków na okładkę i karykatury laureatów plebiscytu „Człowiek Roku”. W 1995 r. zaniósł do TVP Poznań scenariusz programu „Witryna”, prezentującego wybitnych polskich karykaturzystów. Rezultat: przez kolejne 2 lata nakręcono 10 odcinków tego cyklu, dzięki czemu dysponujemy dziś cennym materiałem m.in. o Zbigniewie Lengrenie, Jerzym Flisaku czy Julianie Bohdanowiczu. Łabędzki jest miłośnikiem kina, od lat tworzy wizerunki aktorów i reżyserów, w 1999 r. równolegle z Żyburtowiczem, wymyślił satyryczną wystawę poświęconą ekranizacji „Ogniem i mieczem”, uwieńczoną ekspozycją zorganizowaną przez Muzeum Karykatury. Przy tej okazji wydał autorski kalendarz z karykaturami bohaterów tego filmu. W latach 2003 i 2004 zrealizował podobne kalendarze, prezentujące aktorów grających w obrazach „Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem” (reż. Jerzy Hoffman) oraz „Zemsta” (reż. Andrzej Wajda). Wiele tych prac zakupiło Muzeum Kinematografii w Łodzi. Pod egidą tej placówki oraz kompleksu Kinepolis i Wydziału Kultury i Sztuki Miasta Poznania, rok później, z okazji 110. rocznicy narodzin X muzy, Łabędzki wydał kalendarz „Stare kino - pół żartem, pół serio”. Rok 2006 przyniósł realizację reportażu „Francuska przygoda z karykaturą”, dokumentującego udział polskiej ekipy w 25. Międzynarodowym Festiwalu Karykatury i Rysunku Prasowego w Saint-Just-le-Martel. Pobyt we Francji zaowocował kolejnym przedsięwzięciem zrealizowanym przez Dariusza Łabędzkiego: Festiwalem Satyry Europejskiej Poznań 2008, z niezapomnianą scenografią w postaci 16 tonowej stalowej miniatury wieży Eiffla, wokół której przez kilka dni prezentowała się artystyczna bohema.
W 2010 r., w 600. rocznicę bitwy pod Grunwaldem, zorganizował konkurs „Grunwald na wesoło”. Jego finał i wernisaż wystawy pokonkursowej odbyły się na Zamku w Malborku. Przedsięwzięciem, z którym w 2015 r. skutecznie zmierzył się Dariusz Łabędzki, był konkurs i wystawa „Polityka w karykaturze. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi” – finał konkursu i wernisaż ekspozycji miały miejsce… w Gmachu Sejmu RP!
Prezentował swoje prace na 15 wystawach indywidualnych w Polsce i wielu zbiorowych na całym świecie. Sam rzadko startuje w konkursach, ale jest zdobywcą kilkunastu nagród. Za najważniejszą uważa Grand Prix Międzynarodowego Konkursu „Chopin’s smile” (2010). W 2013 r. został uhonorowany dyplomem Kapituły „Piękniejsza Polska”: „Za tworzenie piękna, którym możemy szczycić się przed światem”. W bieżącym, jubileuszowym roku 30-lecia SPAK, wymyślił i wydał czasopismo „Szpulki”, nawiązujące oczywiście swym tytułem do kultowych „Szpilek”. Wystawa „Piękne i Bestia”, realizowana wspólnie z Zenonem Żyburtowiczem, to pomysł „na deser” roku 2017.
ZENON ŻYBURTOWICZ
Pierwotnie myślał o zawodzie muzyka i dlatego dziś podkreśla „muzyczność” swych fotografii. Mają dla niego swą tonację, swoje szczególne brzmienie. Pierwsze fotografie publikował w prasie kobiecej i tam rozwinął swoje artystyczne skrzydła. Wkrótce dał się poznać jako autor ciekawych reportaży z satyrycznym ujęciem świata i umiejętnością wydobywania życiowych paradoksów. Nic dziwnego, że zauważyła go telewizja. Został dwukrotnym laureatem konkursu Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego na najlepsze fotoreportaże roku. Bawił wszystkich „smaczkami”, charakterystycznymi „scenkami” z okresu przekwitania PRL-u. Żyburtowicz nie daje się jednak zamykać w żadnej gotowej formie, żadnym nowym gatunku. Z łatwością przechodzi od tematów żartobliwych do dramatycznych (pierwszy sfotografował w klinice i opublikował „poród z ojcem”). Tam, gdzie rzeczywistość wydawała się niedostateczna, uciekał się do aranżacji – lub, jak to określa – teatralizacji pewnych wydarzeń. Niektóre z jego utworów można uznać za felietony, zawdzięczał je bystrości i wynalazczości swoich skojarzeń. Miały jednak tę wyższość nad utworami pisanymi, że wykluczały wszelkie nieporozumienia wynikłe z nieprecyzyjności, lub dwuznaczności słów –
Żyburtowicz posługiwał się nimi rzadko, w roli tytułu lub podpisu, cała zaś pointa była zawarta w samym pomyśle.
Jest wieloletnim członkiem Academie Internationale de Lutece w Paryżu, Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury, Związku Polskich Artystów Fotografików i Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej. Fotografował dla „Schweitzer Illustrierte” i wiedeńskiego „Die Ganze Woche”. Wystawiał w Anglii, Argentynie, Australii, Austrii, Belgii, Brazylii, Bułgarii, Chinach, Francji, Hiszpanii, Hongkongu, Indiach, Iraku, Japonii, Kanadzie, Korei Południowej, Litwie, Luksemburgu, Łotwie, Nowej Zelandii, Niemczech, Portugalii, Szwecji, Turcji, USA, Wielkiej Brytanii, Rosji. W swoim dorobku posiada kilkadziesiąt albumów i książek, m.in. „Syberia – z biegiem Jeniseju” (nagroda „Pióro Fredry”, książka roku 1996); „Szlacheckie gniazda” (nagroda „Bursztynowa księga”, 1996); „Ogniem i mieczem – portret filmu” (1999); „Szlacheckie gniazda II” (2000); „Pałace polskie” (2002); „Stara baśń – kiedy słońce było bogiem – portret filmu” (2003); „Syberia pełna tajemnic” (2005); „Muzeum Zamkowe w Pszczynie” (2005); „Urok lat minionych” (2006); „Zamki i pałace polskie” (2007); „Fotografia smaku” (2002); „Gwiazdka wielkanocna” (2003); „Benedyktyńskie smaki i smaczki” (2008); „Z dala od drogi” (2008); „Wypoczynek z duchami” (2009); „Polski Rok” (2009); „Blondynka – portret filmu” (2010); „Portret PRL – Twarze i Maski” (2011); „Koń by się uśmiał” (2012); „Z prądem i pod prąd – ostatnia dekada PRL-u” (2012); „Blondynka II – portret filmu” (2014); „Barwy Polski” (2016). Uhonorowany dyplomem Kapituły „Piękniejsza Polska”: „Za tworzenie piękna, którym możemy szczycić się przed światem” (2005, 2013). Jego prace znajdują się w zbiorach Muzeum Kinematografii w Łodzi oraz Muzeum Karykatury w Warszawie.
Gdyby wykreślić na mapie trasy, jakie przemierzył w poszukiwaniu inspiracji, miasta, w których wystawiano jego dzieła oraz w których go nagradzano, przypominałoby to rozkład lotów ogólnoświatowej linii lotniczej, utrzymującej połączenia z odległymi kontynentami. Co więcej – linii niezagrożonej najmniejszą plajtą.