Wyniki Konkursu na pasek komiksowy
im. Zbigniewa Lengrena

28 września 2025, podczas 36. Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi odbył się finał konkursu na pasek komiksowy im. Zbigniewa Lengrena – z uroczystym wręczeniem statuetki Profesora Filutka.

Celem konkursu jest promocja krótkiej formy komiksowej, aktywizacja środowisk twórczych, kultywowanie tradycji polskiego komiksu oraz upowszechnianie dorobku artystycznego Zbigniewa Lengrena. Hasłem tegorocznego, czwartego w historii MFKiG, plebiscytu imienia autora profesora Filutka były „uczucia”.

Nagrodę w wysokości 5000 zł oraz statuetkę profesora Filutka otrzymała Maria Michalska – „Wywiady”.

Wszystkie trzy prace finalistów zostały zaprezentowane podczas gali wręczenia nagród i pojawią się również na wystawie w Muzeum Karykatury w Warszawie im. Henryka Lipińskiego, które jest partnerem konkursu.

Wielkie gratulacje dla zwyciężczyni oraz dla pozostałych wyróżnionych!

Maria Michalska „Wywiady” – zwyciężczyni

Wyimki z rozmów z maestro, najsłynniejszym szewcem i kretem. Co ich łączy? Wszyscy przeżywają emocje na najwyższym poziomie. Trzy historie wiąże dopracowana kreska przywodząca na myśl mistrzów polskiej ilustracji: Stannego i Kiliana oraz wysmakowany humor słowny. Paski Marii Michalskiej za sprawą swojej lekkości i czytelności stanowią przykład idealnej krótkiej formy komiksowej.

Mateusz Sioch „Pudełko które lubię”

Mateusz Sioch to specjalista od pasków komiksowych, który już po raz drugi trafił do finału naszego konkursu. Jego, z pozoru klasycyzujące prace cechuje świadomość medium, czystość linii i ciągłe dążenie do poszerzania granic komiksu. Dojrzały artysta pewny swoich umiejętności pozwala sobie na zupełne ignorowanie realiów fabularnych skupiając się na tworzeniu strukturalnych wariacji o obalaniu czwartej ściany. W efekcie otrzymujemy komiksowy esej o symbolicznych granicach w sztuce i w życiu.

Hanna Tricoire „Robaczki uczuciowe”

Hanna Tricoire bierze pod lupę naszą wrażliwość. Czuły humor i prosta, Mrożkowa kreska okazały się kluczem do serc jurorów konkursu na pasek. Kim są tytułowe robaczki? Czy to zanimizowane emocje? A może małogłowi bohaterowie komiksu tłumaczący czytelnikom sens i działanie poszczególnych uczuć. W oparciu o humor powtórzeń i absurd rodem z Beckettowskiego „Czekajac na Godota” autorka tworzy ciepłą opowieść o tym jak trudno czasem nazwać najprostsze emocje.